Kotłownia
Zaplecze Świętej Inkwizycji
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Kotłownia Strona Główna
->
SPAM!!!
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Nasze Rozmowy
----------------
NASZE ROZMOWY
SPAM!!!
Sprawy Wewnętrzne
----------------
SPRAWY STANU
MY, NARÓD 'KRESKI'...
Ogłoszenia Parafialne
----------------
OGŁOSZENIA
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Marysia
Wysłany: Wto 16:01, 22 Maj 2007
Temat postu:
Marysia obrała świnię cudownym nożem. Po chwili rozpoczęła się uczta...
Ala
Wysłany: Śro 22:51, 09 Maj 2007
Temat postu:
Piszesz o nas w rodzaju męskim, a ty miałaś obierać świnię
.
Muszę iść spać, jutro może zedytuje tego posta, i coś napiszę.
Marysia
Wysłany: Śro 20:41, 09 Maj 2007
Temat postu:
No to Marysia i Ala kupiły czipsy i odświeżacz. Po chwili zoorientowali się, że jest pt. godz 15 55 więc pomknęli na plastykę, ale... nie mogli otworzyć drzwi. Zaczęli walić w szybe. Włączył się alarm. uciekli...
Ala
Wysłany: Wto 15:25, 08 Maj 2007
Temat postu:
Ej... To ja miałam kupić czipsy i odświeżacz.
Teraz nic nie dodam, bo nie mam weny.
Marysia
Wysłany: Wto 11:48, 08 Maj 2007
Temat postu:
Marysia kupiła czipsy i oust. Wróciła. Po chwili piknie pachniało wiosenną łączką, jednak...
Ala
Wysłany: Nie 21:27, 06 Maj 2007
Temat postu:
- Nie - odpowiedział Mateusz - wyciąłem już znaki* z kartonu.
- Czyli to nie było zombie?
- Nie, ale spiekła się skóra na naszym prosięciu. Trzeba będzie obrać, bo Mieszko nie strawi tak spieczonej skóry.
W tym czasie nadeszła Marysia ciągnąc swego brata i solenizanta za uszy.
- Ten tu - wzkazała na Mateusza - zaatakował bazę tego tu - dźgnęła Mieszka palcem - a on postanowił się obronić, i obaj ślęczeli przed komputerami.
- Świetnie... Zaczynamy ceremonie... Mateusz wrzucają znaki do ognia, Marysie bierze się za obieranie prosięcia, Ala pobiegnie do Stonki, i kupi czipsy na palu... i może jakiś odświeżacz, o coś tu dziwnie pachnie...
Mieszko
Wysłany: Nie 14:53, 06 Maj 2007
Temat postu:
Ala tymczasem doglądała ogniska. Ponieważ dzień był wietrzny, jedynym miejscem gdzie ogień się utrzymywał był pobliski Dół Ofiarny, którego Nieumarli w pośpiechu zapomnieli Odesłać. Przez jakiś czas wszystko szło dobrze, ale ogień zaczął nabierać niebieskawej barwy, a dym nabrał niespotykanego zapachu i, jak Ala się wkrótce przekonała, piekł skórę. Już miała wyjść z dołu, gdy usłyszała czyjeś kroki.
- Marysiu? - zawołała niepewnie.
Ala
Wysłany: Sob 21:17, 05 Maj 2007
Temat postu: Historyjka
Pewnego jakże słonecznego dnia Mieszko postanowił opuścić plastykę, ponieważ niejaki kosmiczny kogut atakował jego bazę na OGame'ie. Zdesperowny ukrył się razem z komputerem w swojej przestronnej kotłowni. Zatopiony w rozgrywce nawet nie spostrzegł, gdy Marysia wpadła do jego kryjówki i zaczęła rzucać w niego rzepami.
-Jak mogłeś nie pojawić się na plastyce - wrzeszczała - specjalnie dla ciebie zorganizowaliśmy ognisko...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin